Historia budowy hotspotów jest stara jak FM-POLAND a w zasadzie jeszcze starsza. Pierwsze wersje powstały na bazie projektów francuskiego SPUTNIKA, wersji ukraińskiej i rumuńskiego RO Linka. W każdej z wersji coś było do poprawy. Nie sposób zliczyć ile drobnych uwag wprowadziliśmy do projektu. Na przestrzeni kilku lat dopracowaliśmy projekt. Dość dużą motywacją była praca z kolegami z FM-Germany, którzy poprosili o dobrą implementacje – bo te słabe, szumiące, buczące mają… ;).
Podstawą projektu stało się EMI. Niestety płytka jest bardzo mała – zaś moc SA818 za duża by sygnał przypadkiem nie dostawał się tam gdzie nie trzeba. Dlatego umiejscowienie elementów nie jest przypadkowe. Kondensatory blokujące są wszędzie gdzie tylko mogą zdjąć zabłąkane w.cz. Górna część jest dedykowana do w.cz., zaś dolna do m.cz. Płytka posiada dedykowaną warstwę separacyjną, dodatkowo wokół gniazda antenowego wprowadziliśmy perforację. Zaś wyjście antenowe zostało ustawione z myślą o optymalnym torze w.cz. Zrezygnowaliśmy z anten wewnętrznych. Hotspot posiada liczne złącza jak UART np. do podłączenia odbiornika GPS, [1-wire] np. do podłączenia termometru, czy I2C idealne do wyświetlacza. Są to rozwiązania dające dużo frajdy. Bazują na łatwej integracji z popularnymi komponentami dostępnymi dla platformy arduino czy rpi – należy jednak pamiętać, że duże upakowanie elektroniki cyfrowej obok analogowej może powodować podniesienie poziomu szumu. Jeśli zależy Ci na dobrym odbiorze, czystej modulacji pozostań przy wersji jak najprostszej.
Płytki w dużej mierze są zalutowane mechanicznie w fabryce w Chinach – pozwala to na uzyskanie najlepszej jakości i powtarzalności. Kiedyś pracowaliśmy na hot-spotach lutowanych pod lupą – muszę powiedzieć, że to były długie i męczące godziny by otrzymać jakość z fabryki. Największą trudnością przy tego typu pracach było osadzenie filtru LPF. Zaś brak filtru LPF może powodować prążki na pasmach harmonicznych – czego nie chcemy nawet jeśli hotspot jest używany na mocy ~ 0.5W.
Pamiętaj też o dobrym zasilaniu – 5.2V. Filtracji zasilania – najlepiej rdzeniem ferrytowym ok 10cm od gniazda usb hotspota, robiąc co najmniej 2 a najlepiej 5 zwojów przewodu zasilającego. Kilka razy też zdarzyło mi się, że koledzy odnotowali znaczące korzyści w sygnale zmieniając sam przewód.
Orange pi – nie lubi niskiego napięcia – przy napięciu poniżej 5.2V potrafi zwiększyć temperaturę na procesorze (wiem, że jest to nieintuicyjne – ale tak jest – sprawdź sam a zobaczysz).
Gotowce, bywają w FM-POLAND. Pytaj o nie u SP5OSP i SP5RC.